Listopadowa (po)wolna sobota w Pałacu Potockich

25 listopada (po)wolna sobota znów zagości w Pałacu Potockich. Tradycyjnie razem pobędziemy, pooddychamy, poprzyglądamy się sobie, dowiemy się więcej i poznamy nowe. Podczas listopadowej (po)wolnej soboty poćwiczymy jogę, będziemy sprawdzać, czy haft haft jest rodzajem medytacji w ruchu oraz poszukamy sposobów, jak spędzać wolny czas bez telefonu i telewizora.

Listopadową (po)wolną sobotę rozpoczniemy o godz. 11.00 (po)wolnym porankiem – praktyką jogi z Miś Jogin, czyli Anną Wołos, nauczycielką jogi w stylu Vinyasa oraz Yin. W swojej pracy Anna Wołos stara się połączyć dwa pierwiastki Yin i Yang, tak aby zyskać balans w codziennym życiu. W pracy nauczyciela ważne jest dla niej niesienie pozytywnej energii i po prostu czerpania radości z bycia na macie, w imię zasady „robić mniej, by poczuć więcej”. Jest założycielką mobilnej szkoły jogi i uważności Miś Jogin. Prowadzi zajęcia w Krakowie dla dzieci i dorosłych od 3 do 100 lat.

W trakcie drugiego panelu, który rozpocznie się o godz. 13.00 spotkamy się w Pałacu Potockich z Gosią Samborską, krakowską hafciarką. W trakcie spotkania będziemy szukać odpowiedzi na następujące pytania: Czego może nas nauczyć haft?; Czy haft jest trudny?; Czy haft jest (jak mówi Gosia) jogą dłoni i rodzajem medytacji w ruchu? 

Dla Gosi haft jest czymś więcej – formą współczesnego aktywizmu, analogowej partyzantki. Jak sama mówi: „Żyjemy w świecie przymusu produktywności, czyli tam, gdzie liczy się wydajność i szybkość, a nie dokładność i głębsze zrozumienie. Uwielbiam haft za jego powolne tempo, za naukę cierpliwości i skupienia, który poprzez swoją fizyczność i namacalność daje natychmiastowe poczucie sprawczości. Wierzę, że jego wywrotowy potencjał delikatności i empatii jest tym, czego teraz potrzebujemy”. 

Po spotkaniu otwartym, które potrwa około 40 minut, zapraszamy na warsztat haftu, podczas którego będziemy uczyć się haftować litery i hasła z intencją. Zajęcia przeznaczone są dla 12 osób i będą na nie prowadzone osobne zapisy. Zapewniamy materiały, ale można też przynieść własne barwne i wzorzyste kawałki tkanin.

O 16.00 zapraszamy na (po)wolne popołudnie, w trakcie którego porozmawiamy o tym, co dobrego naszemu mózgowi, układowi nerwowemu, wspólnocie, umiejętnościom społecznym robią rozmaite gry – od krzyżówek poprzez drewaniane gry z rozmaitych kultur, po całkiem nowoczesne gry planszowe i RPG. Rozmówcami Agi Kozak będą neuropsycholożka Aleksandra Ćwięk znana na Instagamie jako Aleksandra Neuropsycholog, Ewa Góra Zastawny tworząca markę Hockiklocki, czyli wypożyczalnię i sklep z grami drewnianymi, ale także animatorka która organizuje warsztaty, urodziny i animacje dla dzieci z wykorzystaniem drewnianych gier z różnych stron świata oraz Michał Musiał, specjalista od gier i założyciel Boardowej.

Po spotkaniu podzielimy się na dwie grupy, które wezmą udział w warsztatach z gier i grania. Jedna grupa weźmie udział w warsztatach z ekipą Boardowej. Jeżeli pamiętasz z dzieciństwa gry planszowe takie jak „Eurobusiness”, „Chińczyk” czy „Grzybobranie” i chcesz sprawdzić, jak bardzo planszówki zmieniły się w przeciągu ostatnich dekad – te zajęcia będą dla Ciebie! Pokażemy Ci, jak wyglądają nowoczesne planszówki, jak wiele mechanizmów i tematyk dotyczą. Będziesz mieć świetną okazję, żeby na własnej skórze przekonać się, czy to hobby, któremu warto poświęcić więcej uwagi.

Druga grupa będzie miała okazję lepiej poznać Hocki Klocki, czyli drewniane gry z całego świata, które budzą w dorosłych ich wewnętrzne dzieci, a w dzieciach ciekawość świata. Zabierają w podróż bez wychodzenia z domu. W trakcie warsztatów możesz zostać globtroterem i sprawdzić w co grają ludzie w innych krajach. W Indiach zagramy w Carrom, w Holandii w Sjoelbak, we Francji strzelimy gola w Le Passe Trappe a na Łotwie zaskoczy nas Novuss, a to dopiero początek.

A po wszystkim zawsze można przenieść się do Boardowej i jeszcze pograć…